instytutOS współorganizował konferencję naukową w Senacie RP pt. „Nowy impuls rozwoju – ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego w administracji”

O wyzwaniach stojących przed administracją w kontekście nowej ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego mówił podczas konferencji wiceminister cyfryzacji Witold Kołodziejski. Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wspólnie z Wydziałem Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, Instytutem Otwartego Społeczeństwa oraz Centrum Społecznej Demokracji 21 czerwca 2016 r. zorganizowała w Senacie konferencję „Nowy impuls rozwoju – ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego w administracji”. Spotkanie odbyło się w związku z wejściem w życie 16 czerwca 2016 r. ustawy o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego. Jak podkreślano, podmioty publiczne wytwarzają, gromadzą lub przechowują ogromną liczbę informacji i treści, poczynając od danych statystycznych czy gospodarczych, poprzez materiały archiwalne po zdigitalizowane księgozbiory i kolekcje dzieł sztuki. We współczesnym świecie w szczególny sposób wzrosła wartość tego źródła dla innowacyjnych produktów czy usług wykorzystujących takie zasoby. Dlatego, zdaniem uczestników konferencji, niezwykle ważne staje się wypracowanie odpowiednich standardów udostępniania informacji, co pomoże w szerokim i twórczym wykorzystywaniu istniejących danych.

Otwierając konferencję, wicemarszałek Grzegorz Czelej podkreślił, że dzięki nowej ustawie znacząco zwiększy się dostęp obywateli do tych zasobów. Możliwe będzie wykorzystywanie tych informacji w celach innych niż te, dla których były one gromadzone. Ustawa umożliwi nie tylko zdobywanie informacji, ale także ich komercjalizację przez osoby fizyczne czy przedsiębiorców. Jak zaznaczył wicemarszałek Senatu, w 2014 r. Warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych wycenił wartość rynku informacji sektora publicznego na 114 mln zł. W ciągu kilku najbliższych lat jego wartość może wzrosnąć do 431 mln zł. Zdaniem wicemarszałka oprócz skutków ekonomicznych i gospodarczych otwarcie tych zasobów będzie miało także znaczenie kulturowe i obywatelskie, a wejście w życie ustawy stanie się kolejnym krokiem ku rozwojowi społeczeństwa informacyjnego. Zgodnie z jedną z definicji społeczeństwo informacyjne to takie, które dysponuje rozwiniętymi środkami przetwarzania informacji i komunikowania, a one stanowią także podstawę do tworzenia dochodu narodowego i źródła utrzymania większości społeczeństwa. Jak stwierdził wicemarszałek Grzegorz Czelej, kształtowanie takiego społeczeństwa służy także rozwojowi społeczeństwa otwartego. Mówiąc o tych perspektywach, musimy mieć świadomość barier i ograniczeń. Nie wszystkie informacje będą bezpłatne, konieczna będzie również ochrona baz informatycznych przed atakami hakerów i wojną informatyczną.

O wyzwaniach stojących przed administracją w kontekście nowej ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego mówił podczas konferencji wiceminister cyfryzacji Witold Kołodziejski. Jego zdaniem dotychczasowe doświadczenia z otwieraniem zasobów sektora publicznego napawają optymizmem. Dostęp do informacji publicznej to nie tylko kwestia zaspokajania ludzkiej ciekawości, ale przede wszystkim ważny element kontroli obywatelskiej. Trzeba jednak pamiętać, że rzecz może dotyczyć także bardzo drażliwej materii, tzw. danych wrażliwych. Stąd pewien opór przed tak szerokim otwarciem, które zaproponowano w nowej ustawie. Na razie jednak nie spełniła się żadna obawa co do zagrożeń, a obywatele, którzy chcą pozyskać informację publiczną, działają racjonalnie. Jak podkreślił wiceminister, jej udostępnianie pozwoliło wyjaśnić wiele niejasności i wątpliwości. W jego opinii nowa ustawa to zmiana rewolucyjna, m.in. dzięki ominięciu dosyć skomplikowanej procedury udostępniania, polegającej m.in. na złożeniu odpowiedniego wniosku. W tym kontekście trzeba jednak pamiętać o bardzo ważnym elemencie, jakim jest zapewnienie odpowiedniej jakości udostępnianych danych, stąd kolejna nowelizacja rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Ujednolicenie i standaryzacja niezbędne są także dla informatycznego obiegu dokumentów i funkcjonowania e-administracji. Jak poinformował wiceminister Witold Kołodziejski, resort cyfryzacji nadal pracuje nad doskonaleniem i poszerzaniem zasobów Centralnego Repozytorium Informacji Publicznej. Podsumowując dyskusję, wiceminister podkreślił znaczenie właściwego nadzoru nad ochroną danych osobowych, niezbędnego ze względu na liczne zagrożenia pojawiające się w wirtualnej rzeczywistości. Podzielił także zaniepokojenie niską jakością rejestrów, którą może podnieść stosowanie się do zasady: jedna informacja w jednym miejscu. Zapewnił, że resort cyfryzacji pracuje na rozwiązaniami mającymi zapewnić jak najlepszy dostęp do informacji, reszta zależy od inwencji obywateli.

Podczas konferencji dyrektor Instytutu Otwartego Społeczeństwa dr Maciej Możejewski wyraził przekonanie, że nowa ustawa z pewnością da poważny impuls do rozwoju. Należy jednak podjąć próbę odpowiedzi, w jaki sposób ją wykorzystać, by przyniosła jak najlepsze efekty. Jego zdaniem by osiągnąć korzyści z ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego, niezbędne jest określenie strategii i sformułowanie standardów, zapewnienie odpowiedniej jakości informacji i jej udostępniania.

Prezes Stowarzyszenia Centrum Społecznej Demokracji w Warszawie dr Marek Woch zwrócił uwagę, że dostęp do informacji publicznej stanowi obciążenie dla wielu instytucji publicznych. Stąd na konferencji znalazło się wielu przedstawicieli sektora publicznego, którzy, realizując to obywatelskie prawo, muszą udzielać odpowiedzi na kierowane do nich pytania. Podczas spotkania mówił także na temat ponownego wykorzystywania informacji, którymi dysponuje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Podczas konferencji odczytano wystąpienie prof. Bogdana Stefanowicza ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, który podjął się scharakteryzowania informacji publicznej jako tkanki nowoczesnego społeczeństwa. Według niego informacja stanowi specyficzne dobro niematerialne i w obecnej dobie nabiera coraz większego znaczenia. Dlatego tak ważne staje się jej pozyskiwanie, przetwarzanie i udostępnianie. Jak stwierdził, to właśnie dzięki wykorzystywaniu informacji Stany Zjednoczone osiągnęły przewagę nad innymi państwami. Należy więc wyciągnąć z tego wnioski, szczególnie w dobie społeczeństwa globalnego. Informacja nie ma jednak znaczenia w stanie „spoczynkowym”, pozostając w zbiorach. Rzeczywistej wartości nabiera podczas przetwarzania. Prof. Bogdan Stefanowicz przypomniał, że informacja kosztuje zarówno w wymiarze finansowym, jak i niematerialnym – to czas i wysiłek intelektualny, które trzeba włożyć w jej twórcze przetworzenie i wykorzystanie. Koszty obciążają obie strony – i dostarczycieli informacji, i ich odbiorców.

W swoim wystąpieniu prodziekan ds. nauki Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej prof. Anna Gołębiowska naświetliła aspekty prawne ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego.

Od 2011 r. przepisy o ponownym wykorzystywaniu znajdowały się w ustawie o dostępie do informacji publicznej, pojawiały się jednak trudności z rozróżnieniem dostępu do informacji od ponownego wykorzystywania. Dlatego zaproponowano wyodrębnienie przepisów o ponownym wykorzystywaniu i uregulowanie tej materii w ustawie o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego. Określa ona zasady i tryb udostępniania lub przekazywania informacji sektora publicznego w celu ponownego wykorzystywania, podmioty, które udostępniają lub przekazują te informacje, a także warunki i opłaty za ponowne wykorzystywanie. Implementuje dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/37/UE z 26 czerwca 2013 r., zmieniającą dyrektywę 2003/98/WE w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego (tzw. dyrektywa re-use), i uwzględnia rozszerzenie jej zakresu podmiotowego o biblioteki, muzea i archiwa. Po wejściu w życie ustawy zasoby tych instytucji, które nie korzystają z ochrony praw autorskich, np. zdigitalizowane dzieła sztuki, reprodukcje materiałów archiwalnych czy publikacje elektroniczne, będą mogły być ponownie wykorzystywane na zasadach określonych w ustawie. Ponownie będzie można też wykorzystywać nieodpłatnie dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Państwowego Instytutu Geologicznego, co postulowały od dawna organizacje pozarządowe. Stanowi to niewątpliwy przełom w udostępnianiu tych danych.

Przez ponowne wykorzystywanie należy rozumieć wykorzystywanie przez osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej informacji sektora publicznego w celach komercyjnych lub niekomercyjnych innych niż pierwotny publiczny cel, dla którego informacja została wytworzona. Informacją sektora publicznego jest każda treść lub jej część, niezależnie od sposobu utrwalenia w postaci papierowej, elektronicznej, dźwiękowej, wizualnej lub audiowizualnej, będącą w posiadaniu podmiotów zobowiązanych.

Podczas konferencji próbę wskazania barier osiągania ekonomicznych korzyści ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego podjął prof. Tomasz Bernat z Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego. Profesjonalizacja działań samorządu w kontekście ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego to temat wystąpienia Macieja Bułkowskiego, przedstawiciela Związku Województw RP w Zespole ds. Społeczeństwa Informacyjnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. O ponownym wykorzystaniu informacji publicznej w instytucjach kultury mówił dr Krzysztof Gawkowski z Uczelni Techniczno-Handlowej im. Heleny Chodkowskiej w Warszawie.